wtorek, 16 października 2012

Rozdział I


"Kłopoty z Tarczą część I"

Dźwięk budzika rozległ się po pokoju .Ashley odwróciła się na drugi bok po czym wyłączyła alarm . Po chwili drzwi się otworzyły a w nich stanęła Roberta Rhodes,mama Patrici .
-Dobrze ,że już wstałaś .Dziś twój pierwszy dzień w szkole i wypadało by się nie spóźnić . Powiedziała kobieta.
-Tak,tak wiem to. Powtarza mi to pani od dwóch dni . Z resztą nadal mogę uczyć się w domu . Powiedziała Ashley .
-Powiedziałam ci to była wola twojego ojca ,więc ja ją wykonuję . Przecież całe życie nie możesz siedzieć w domu . W szkole poznasz nowych przyjaciół ,nauczysz się czegoś nowego . Powiedziała pani Rhodes.
-Z pewnością .Ja jestem naukowcem wiem o wiele więcej niż pani się zdaje . Powiedziała nastolatka .
-Teraz ubierz się i przyjdź na śniadanie . Powiedziała kobieta zamykając za sobą drzwi .
-Nikt się tu ze mną nie liczy . Powiedziała Ashley sama do siebie .
Ashley wstała z łóżka po czym zabrała z biurka swoją kosmetyczkę ,po czym weszła do łazienki . Tymczasem Gene(czyt . Dżin) spotyka się z Zang’iem , jego ojczymem ,który jest mandarynem .Młodzieniec odkrył ,że to on zabił jego matkę i ukradł rodzinny pierścień jego rodziny ,który był w niej od pokoleń . Chłopak wyrzuca mu wszystko co od lat w sobie tłumił . Mandaryn jednak nie bierze do siebie tych słów i bluźni ze śmierci jego matki . Gene twierdzi ,że Zang powinien szukać kolejnych pierścieni Makluan ,Młodzieniec wyzywa go na pojedynek .Podczas niego walkę wygrywa szesnastolatek,który ściąga rękawicę mandaryna , na której znajdował się jeden pierścień . Gene ubrał go na środkowy palec lewej ręki po czym pojawiła się na nim czarna zbroja . Pozbawiony jakiej kol wiek siły Zang zostaje wtrącony do lochu przez nowego Mandaryna. Ciemnowłosy chłopak dobrze wiedział ,że by odnaleźć kolejne dziewięć pierścieni potrzebuje pomocy , gdyż sam nie ma szans przejść testów .A jedyną osobą ,która była w stanie to zrobić to była właśnie Ashley . W tym czasie Patricia i ciemnowłosa szły ku jej nowemu liceum . Kiedy obie szły korytarzem , reszta uczniów mówiła szeptem coś do siebie po czym spoglądali na dziedziczkę Stark International . W końcu zaczęła się pierwsza lekcja fizyki .Patricia z wielką niechęcią udała się ku klasie ,gdyż nie przepadała za tym przedmiotem jednak jej przyjaciółka uwielbiała ten przedmiot od kont tylko zaczęła się go uczyć . Profesor był zdziwiony wiedzą jaką posiadała ciemnowłosa , klasa patrzyła się na nią jakby urwała się z innej planety ,to co mówiła dziewczyna niekiedy było nie zrozumiałe dla samego nauczyciela ,który patrzył na nią i się nie odzywał .Podczas przerwy Ashley poszła na dach szkoły , gdzie większość uczniów spędzała tam czas. Dziewczyna podeszła na samą krawędź .Gdy nagle usłyszała głos za siebie .
-Ty jesteś Ashley Stark , córka Howarda Starka,który zginął w tej katastrofie .Powiedział nieznajomy chłopak . 
-Kim ty jesteś ? Zapytała .-Czekaj wróć skąd to wiesz ?
-Jestem Bobby Potts . Mój tata pracuje w FBI i bada sprawę tego wypadku . Sądzę ,że to Obadiah Stane stoi za tym co stało się z twoim ojcem .Powiedział Bobby.
-I twój tata tak po prostu o tym wszystkim ci powiedział ?Zapytała Ashley .
-No ..n..wiesz . Zjonkał się chłopak . –Po prostu włamałem się do jego komputera .Powiedział.
Nagle dwójka nastolatków usłyszała jakiś wybuch a po nim ,sygnał karetek, straży oraz policji , kierujących się ku stronie miasta. Ashley nagle odeszła po czym wzięła plecak z sali i wybiegła z niej po czym kierowała się ku alei siedemnastej . Kiedy wbiegła w ciemny zaułek , wezwała przez auto pilota zbroję . Kiedy ją ubrała na siebie jej komputer namierzył ,skąd dochodził wybuch . Był to bank kierowany przez Hydrę , wydawało jej się to dziwne , gdyż nie jeden przestępca bał się Barona von Stracker’a , zadarcie z jego ludźmi groziło wielkim niebezpieczeństwem . Kiedy zjawiła się na miejscu ujrzała uciekających włamywaczy ubranych w czarne garnitury ,na głowach mieli kapelusze a ich twarzach widniały białe maski. Była to jedna z największych grup przestępczych na całym świecie Magia(czyt.Madżia.) kierowana przez hrabiego Neffarię .Czarna furgonetka ruszyła . Za nią Iron woman , uciekinierzy szybko odkryli ,że ktoś za nimi leci więc postanowili otworzyć ogień .Ashley , zrobiła jeden unik po czym jeszcze kilka w końcu i ona zaczęła oddawać strzały. Furgonetka robiła uniki .
-Jarvis  cała moc do juniginu .Powiedziała Ashley .
-Niestety to nie możliwe .Odpowiedział Jarvis (komputer zbroi ).
-Co ?
-Zbroja nie jest na to przygotowana ,nie przeszła wszystkich testów .Odpowiedział komputer.
-To czas go zrobić . Powiedziała ze zdecydowaniem Ashley. 
Komputer zbroi przekserował całą moc do juniginu,na rozkaz pilota . Niebieski promień poleciał w stronę pojazdu , kierowca nie zdążył zrobić uniku po czym furgonetka uniosła się w górę kilka metrów i przekoziołkowała .Iron woman zeszła na ziemię po czym zbliżyła się do samochodu , pasażerowie byli nieprzytomni , jednak jeden z nich próbował uciec. Ashley jednak go złapała . Na broni, którą trzymał w dłoni mężczyzna miała logo Stark International . Nastolatkę rozłościł ten fakt , gdyż wiedziała kto za tym wszystkim stoi . Iron woman chwyciła przestępcę po czym uniosła go w górę .
-Skąd macie tę broń .?! Krzyknęła rozłoszczona dziewczyna ,jednak mężczyzna milczał .-A więc tak to chcesz załatwić , jeśli przekseruję całą moc do lepursorów ,to nie będzie tak zabawnie . –Powiedz mi tylko czy za tym wszystkim stoi Stane? Członek Magi pod groźbą zgodził się wszystko powiedzieć .
-Tak. To Stane kontaktuje się z naszym przywódcą ,a on składa zamówienia na broń . To wszystko co mogę powiedzieć .
-Wiedziałam ,ta podła kanalia jest zdolna do wszystkiego. Powiedziała Ashley puszczając mężczyznę ,a ten upadł na ziemię .-Jednak nie rozumie czemu napadliście na bank Hydry ?W mieście jest wiele innych .
-Oboje dobrze wiemy ,że w nim są o wiele cenniejsze rzeczy niż tylko pieniądze . Powiedział mężczyzna .
Nagle w Iron woman uderzył silny ,fioletowy strumień mocy odpychając ją na pobliski budynek . Wtedy ujrzała stojącego mężczyznę w podeszłym wieku , ubranego w biały garnitur . W ręku trzymał laskę a na niej umocowany był kamień emitujący nieznana jej energię .
-Niech zgadnę .Hrabia Neffari ?Iron woman po woli podnosiła się z ziemi podpierając prawą ręką .
-We własnej osobie . lecz ty kim jesteś . ?Wielką puszką sardynek ? Zaśmiał się hrabia.
-Haha, bardo zabawne .Jestem Iron woman . A ty teraz masz spore kłopoty . Powiedziała.
Hrabia Neffari  usnuł swoją laskę w górę po czym kolejny strumień energii poleciał w stronę nastolatki ,ta zaś wytworzyła barierę ochronną . Jednak siła energii przeciwnika była tak silna ,że przedarła się przez tarcze po czym odrzuciła Iron woman kilkanaście metrów .
-Zbroja uszkodzona w osiemdziesięciu procentach .Oznajmił Jarvis .
-Jarvis przeskanuj źródło jego energii .Powiedziała Ashley .
- Jest to kamień  vibranium , wydobywany jest w Ugandzie .Powiedział komputer .
-I co dalej ? Dopytywała się Ashley .
-Niestety brak dalszych informacji .Powiedział Jarvis .
-Super .Odrzekła Bez entuzjazmu Ashley .
Walka Iron Woman z Hrabią Neffari  była filmowana i pokazywana na żywo w telewizji przez helikopter jednej ze stacji informacyjnych . Po dziesięciu minutach zbroja Ashley była niemal ,że w całości nie sprawna do walki,a ona sama nie miała już sił by dalej stawiać czoło wrogowi w końcu energia zbroi całkowicie się wyczerpała po czym automatycznie program odesłał ją do zbrojowni . Po kilku minutach Ashley była na miejscu , była na siebie wściekła ,że dopuściła do tego iż Hraba Neffaria zabrał to na czym mu najbardziej zależało i bez żadnych problemów zdołał uciec . Godzinę później nastolatka siedziała w swoim pokoju i myślała w jaki sposób może ulepszyć jeszcze zbroję , by nie dopuścić do tak szybkiego wyczerpania energii, gdy drzwi do pokoju się otworzyły a w nich stała zła Patricia.
-Coś się stało ?Zapytała Ashley .
-Stało ? Ja ci powiem co się może zaraz stać ,kiedy moja mama dowie się ,że już pierwszego dnia poszłaś na wagary . Powiedziała Patricia.
-A tak szkoła całkiem o niej zapomniałam . Ale byłam zajęta . Odpowiedziała Ashley .
-Zajęta ? Ciekawe czym . ? Pomyśl w tej chwili o swoim ojcu , on sam chciał ,żebyś chodziła do szkoły .
-Wiem ,wiem . Pewnie mi nie uwierzysz na słowo ,ale zaraz ci wszystko pokażę i wyjaśnię . Odrzekła Ashley . –Uwierz mi ,że ja to co robię teraz robię właśnie dla mojego taty .
-Dobra mam się bać ? Patricia spojrzała na przyjaciółkę .
Ashley ,zawiązała Patrici chustkę na oczy po czym zaprowadziła ją do zbrojowni . Nastolatka wiedziała ,że tylko jej może zaufać i jej jedynej wyjawić swój sekret . Kiedy po kilku minutach były na miejscu rudowłosa nie wierzyła własnym oczom w to co widzi .
-Ty jesteś …..Patricia nie mogła się do końca wysłowić .
-Tak Pepper , jestem iron woman .Powiedziała Ashley trzymając w ręku hełm zbroi.
-Ale , ty nie umiesz walczyć . W końcu dziś nieźle oberwałaś .Zażartowała Pepper .-Ale jak długo to wszystko trwa. ? Zapytała.
-Kilka tygodni . Odrzekła .
-Kilka tygodni!  ? I dopiero teraz o tym mi mówisz ?
-Tak wyszło .Uśmiechnęła się Ashley . –Najgorsze w tym wszystkim jest to ,że Stane sprzedaje broń przestępcą ,a ja nic nie mogę zrobić .
-Porozmawiaj z nim , rozmowa jest chyba najlepszym wyjściem .Odrzekła Patricia .
Kilka minut później Patricia z ciekawością oglądała zbrojownię a Ashley w tym czasie naprawiał swoją zbroję ,gdy nagle pojawił się alarm. Jarvis na prośbę dziewczyny ,pokazał widok miasta .Była to Hydra ,która atakowała niewinnych mieszkańców Nowego Yorku . Nastolatka postanowiła temu zapobiec mimo iż jej zbroja nadal nie była do końca naprawiona . Kiedy zbliżała się do celu , Jarvis powiadomił ją o nieznanym połączeniu przychodzącym . Okazało się ,że była to tajna linia Tarczy ,a głos który usłyszała należał do agentki Hill, która kazała się wtrącać Iron woman w sprawy Hydry ,jednak Ashley nie chciała dać się łatwo i ulec Tarczy .Jednak ,kiedy zagrożono jej otwarciem ognia dziewczyna zgodziła się wejść na pokład Helikaliera i porozmawiać z samym Nick’iem Fury(czyt. Nikiem Fiury).Iron woman była prowadzona przez dwóch agentów , którzy ciągle mieli przygotowaną broń by w każdej chwili móc otworzyć ogień.
-Każdego tak traktujecie ? Nawet super bohatera ?Zapytała Ashley.
-Zależy czy ten ktoś naprawdę nim jest .Odrzekł Fury
-Co ma pan na myśli . ?Zapytała .
-Nie sądzisz ,że to dziwne ,że najpierw gonisz Magie ,walczysz z nimi a później dajesz uciec Hrabiemu Neffaria.? A może to było takie przedstawienie by odwrócić naszą uwagę a Neffalia dostał to czego chce .Powiedział Fury spoglądając na Iron woman .
-Żartujecie sobie . ? Ja z nimi nie mam nic wspólnego .Ale bardziej przyglądałabym się Stane’owi  on z nimi na bak współpracuje .Odrzekła Ashley .
-Może zaraz mi powierz ,że Hraba Neffaria to Obadiah Stane .
-No to akurat mogło by być możliwe . Odrzekła .
-Dla twojej wiedzy Stane był wtedy w bazie wojskowej i testował nową broń . Posłuchaj mnie przestań bawić się w super bohatera ,których jest wiele . Teraz wróć do domu i daj działać zawodowcom .
-Jasne ,rozumie .Skoro jesteście tacy dobrzy to czemu na wolności nadal jest tyle przestępców . Powiedziała Iron woman.
-Każdy popełnia błędy . Teraz już naprawdę już idź .Powiedział Fury wskazując drzwi .-Ale pamiętaj jesteś jedną z podejrzanych osób i Tarcza będzie mieć na ciebie oko . Jeden przekręt i już po tobie . 
-Zapamiętam . Odrzekła Ashley po czym wyszła .
____________________________________________
No i jest pierwszy rozdział co prawda nie spodziewałam się ,że tak szybko uda mi się go dać . Jak widzicie on będzie podzielony na dwie części I i II na tym blogu zdarzy się to na pewno nie raz .Może i jest beznadziejny jak dla mnie lecz ocenę pozostawiam wam . :D Do działu postacie zostały dodane osoby ,które pojawiły się w tym rozdziale , kiedy będę wprowadzać kolejne wtedy je tam dodam . ( Jak na razie nie dodałam tylko postaci Zanga,ale ona pojawi się kiedy dodam II rozdział . )

16 komentarzy:

  1. Rozdział bardzo przyjemnie się czytało.Kiedyś sama oglądałam Iron mana i pewnie dzięki tobie znów zacznę;PZ tego co pamiętam komputer zbroi nie miał imienia,przynajmniej w I sezonie"Iron man armored adventures".Z pewnością będę czytać twojego bloga.Mam pytanie skąd wzięłaś zdjęcie Ashley?(Wydaje się mi taka znajoma)Widzę,że prawdziwy Tony Stark robi za Bobbyego i ma nazwisko prawdziwej pepper,a ona ma nazwisko tego chłopaka co był war machine.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję . xd ja zawsze lubiłam bajki o super bohaterach i przyznam ,że zdarza mi się oglądać iron mana . :d tak w iron man armored adventures komputer ma głos w dodatku żeński i nie ma imienia jednak Jarvis wzięłam z potęgi i moc .:D Ashley to Mandy z odlotowych agetek . :D fakt musiałam dać postać bajkowego Tony'ego ... haha

      Usuń
  2. Mnie ta Ashley wygląda na Mandy z Totally Spies..
    Co do rozdziału, jest supper'owy..**;
    Na szybko czytałam i zamiast ,,mandaryn'' przeczytałam ,,mandarynka''..i myślę sobie co za mandarynka..XD
    ,,-To czas go zrobić . Powiedziała ze zdecydowaniem Amy .''-i Amy uczestnicze w akcji??XDX {miałaś na myśli chyba-Ashley}
    Kiedy N E X T??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak dokładnie to ona : * xd dziękuję <3 ! hahah mandarynka dobre to . xd dzięki ,że wyłapałaś to z Amy . fakt miałam tu na myśli Ashley .i wiem ,że danie głównej bohaterce imienia na "A" było błędem bo nie raz pisałam Amy i musiałam poprawiać :p . powinam dodać za tydzień , może mniej . :D

      Usuń
  3. Brawo,świetny blog trafiłam tu istnym przypadkiem.Jestem fanem Iron Mana i twoja wersja mi się spodobała.Kiedy Ashley rozmawiała z Jarvisem w mojej głowie słyszałem jego głos i Iron Mana z Avengers:potęga i moc,której fanem również jestem.Może napisałabyś kiedyś bloga o mścicielach,i połączenie Iron Mana i Iron woman w jednym opowiadaniu to by było coś.Szkoda tylko,że nie dałaś w tym rozdziale rozmowy Ashley ze Staynem, to by było dobre.Kiedy wstawisz następny rozdział?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję . :D i cieszę ,że ci się podoba to co piszę . heh . co prawda "Potęgę i moc" widziałam kilka razy to nie przepadam za nią . xd jak na razie nie zamierzam pisac nowych blogów . mogę cię jedynie zaprosić na moje dwa inne ,które piszę . :D w piątek chyba . xd może w sobotę zobaczę jeszcze .

      Usuń
  4. Świetny pomysł z tym blogiem;3Nie mogę z tego tekstu:- lecz ty kim jesteś . ?Wielką puszką sardynek ? hahah to mnie rozwaliło.Co prawda nie przepadam za bajkami o super bohaterach,jednak będę czytać twojego bloga;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :* nmiło mi słyszeć ,że będziesz czytać mojego bloga . xd

      Usuń
  5. Zajebisty blog!Trafiłam tutaj poprzez twoją reklamę na youtube,z resztą ona też jest rewelacyjna:DCo do samego pomysłu na zmieniego Tonyego w dziewczynę to duży plus.Na pewno nie jednemu fanowi Iron Mana twoje opowiadanie się spodoba.Ja na pewno będę regularnie cię tu odzwiedzać;3

    P.S.Kiedy wstawisz 2 rozdział?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję . :D choć na poczatku przyznam ,że miałam pisac tak jak jest w bajce ,ale też chciałam wprowadzć coś swojego . xd II rozdział powinien być już jutro : D

      Usuń
  6. Całkiem fajny rozdział XD
    Zdaje mi się,że pisze się Maggia a nie Magia:d
    Skąd ty wzięłaś zdj.tej fioletowej zbroii?
    A właśnie kiedy rozdział na junior cup?Bo już dawno miałaś go dodać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję . xd fakt pisze się przez dwa "g" . ;) po prostu w bajce pod koniec deugiego sezonu Pepper dostaje zbroję od Tony'ego . :D wiem,że miałam go dodać i już jest w połowie napisanny ,ale zawieszam tamtego bloga na jakiś czas . xd

      Usuń
  7. Kiedy nowy rozdział?

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaległości zaległościami.. ale wreszcie udało się! :D
    No i warto było :D
    Fantastyczny rozdział, naprawdę. Nigdy tej bajki nie oglądałam no i w sumie za dużo to o niej nie wiem, albo jeszcze mniej xd Ale to co piszesz jest fenomenalne ^^
    No a właściwie kiedy kolejny rozdział?
    U nas, na http://inazuma-eleven-us-story.blogspot.com/ już się pojawił ;> Teraz twoja kolej :D
    Weny ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham *-* ... Trafiłam przypadkiem, a tu taka niespodzianka <3
    Piszesz świetnie...
    Czy pod Bobby'iem Pottsem ukrywa się Tony, czy tylko ja mam takie 'widzimisię'?? :D
    Pepper zamieniona w pewnym sensie miejscem z Rody'iem ...
    XD ...
    Masz obserwację...
    Będę czytać. Tylko pisz...!!!
    Życzę duuuuuuużo weny.

    Niech moc będzie z Tobą.
    IgusS :D <3

    P.s. a tak przy okazji jeżeli interesowałaby Cię tematyka SW zapraszam do siebie na:
    http://www.my-version-star-clone-wars.blogspot.com
    lub
    http://www.starwarsstoryofloveandadventure.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Połączyć szkołę z zabawą? Da się zrobić!
    W LA College wszystko jest możliwe!
    Poznasz tu przyjaciół i nowe miłości. Możliwe, że będę one na całe życie.
    Chodź na wykłady i zdobywaj wymarzone wykształcenie.
    Jednak pamiętaj, że LA College jest tylko dla zdecydowanych.
    Jeśli nie wiesz kim jesteś i kim chcesz być to niestety Ci podziękujemy.
    Wyrusz na plażę, do kina, do centrum handlowego, a nawet do spożywczaka.
    Los Angeles jest pełne ciekawych zakątków, wystarczy tylko chcieć je odkryć.

    Dołącz do nas -> http://londonschoolgrupowy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń